CIEKAWOSTKA

wojtekb4

Monetarno - żetonowa ciekawostka z Rzymu:

W wiedeńskim Kunsthistorisches Museum : [link widoczny dla zalogowanych]

mają taką ciekawostkę ze starożytnego Rzymu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jest to - jak się domyślacie - "bilet wstępu" do domu publicznego bity w Rzymie między 27 p.n.e. i 50 n.e. Brąz, 6,07 g; średnica 23 mm.
Numeru katalogowego muzeum nie będę Wam tu podawał bo i po co? Laughing

nabializm

Spintria

Te obrazki na „erotycznych żetonach”, jak te na malowidłach i freskach starożytnych burdelach wyobrażają różne pozycje seksualne. W celu lepszego zrozumienia tych obrazków zauważmy że wśród Rzymian sztuka erotyczna była często przedstawiana w miejscach publicznych takich jak łaźnie, dostępne zarówno dla mężczyzn jak i kobiet a nawet w rodzinnych otoczeniach takich jak jadalnie. Jeśli cokolwiek, co one prezentowały jako standardy seksualności było mniej restrykcyjnie traktowane w starożytnym Rzymie niż w większości społeczeństw czasów nowożytnych. Prostytucja była powszechna w rzymskim świecie, a odwiedzenie prostytutki nie stanowiło cudzołóstwa, które by było karalnym przestępstwem. Przynajmniej w 25 domach publicznych, które zostały zidentyfikowane w Pompejach, wraz z największym i najbardziej dekorowanym Lupanarze, lub „wilcza nora”, (lupa – wilczyca – było rzymskim określeniem prostytutki). Prawdopodobnie w budowanych domach publicznych na parterze było dziesięć pokoi, w których prostytutki uprawiały swój fach; pokoje na piętrze miały oddzielne wejście i ponoć były zarezerwowane dla najbogatszych klientów możliwe że urlopowiczów opuszczających swoje wille nad Zatoką Neapolitańską. Większość erotycznych malowideł w Lupanarze znajdowało się nad wejściami do pokoi i zdaje się że te obrazki przedstawiały specjalności poszczególnych prostytutek w pokojach. Stąd naturalnym powiązaniem mogło być wykonywanie żetonów które obrazowały różne akty seksualne i pełniły odpowiednią funkcję jako opłata za upragnioną usługę w formie zaliczki pieniężnej przy użyciu żetonu jako opłaty. Ale to wyjaśnienie nie zyskało dużej powszechnej akceptacji a żetony były prawdopodobnie elementami do gry. Jeśli coś można powiedzieć o wizerunkach na żetonach i malowidłach w domach publicznych to to, że przedstawiały one pozycje seksualne w luksusowym i wyidealizowanym otoczeniu, powszedni romans musiał zostać ukoloryzowany. Pokoje w Lupanarze były ciasne i ciemne a ceny za usługi wahały się od zaledwie dwóch asów do pięciu sestercji. Biorąc pod uwagę, że większość prostytutek było niewolnicami i możliwość wykupienia ich opierała się na metalowych monetach jak denary i aureusy, widzimy że prostytucja nawet w takim turystycznym mieście jak Pompeje rzadko była czarownym romansem.

linki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
repliki
[link widoczny dla zalogowanych]

tekst w wolnym tłumaczeniu ze strony
[link widoczny dla zalogowanych]
można zobaczyć również inne żetony, ceny są astronomiczne tych ciekawostek.

nabializm

Wypada rozwinąć ten wątek, dla tych wszystkich co nie posiadają Biuletynu Numizmatycznego nr2 (346) 2007 i nr3 (347) autor Wojciech Mirocha, artykuł jest bardzo ciekawy i naprawdę warty uwagi.

słowo Spintriae w grece oznacza zwieracz odbytu, w języku łacińskim znaczy nierząd, czasem "Ludzie uprawiający niezgodny z naturą nierząd" taką daje definicję autor (więcej w biuletynie)
Pięknie ukazuje stan badań nad tym przedmiotem w numizmatyce zwanym tesser.
Hipotez na temat funkcji sprintriae jest bardzo dużo, wymienię tu za autorem badaczy tego zjawiska wraz z ich esencją hipotezy:

J H Eckhel,
Doctrina Numorum Veterum pierwsza edycja, Vienna, 1792 - 1798. 8 woluminów.
[link widoczny dla zalogowanych]

KaxxLakaStay

W starozytnym rzymie mozna powiedziec byla sodoma i gomora jesli chodzi o prostytucje ;] Byly wszech obecne i latwo dostepne. Na scianach czesto byly napisy typu "wkladaj delikatnie" czy tez prosby o zdjecie narzedzi ktore przeszkadzaly.
I nie jak teraz, wtedy na topie byly "mieciutkie futerka"

Caly artykul w Focusie jezeli ktos bedzie chcial to postaram sie odszykac ten numer i zrobic zdjecia.

Ogolnie polecam ta gazete szczegolnie czesc FOCUS EXTRA bardzo czesto pisza o antycznych czasach i sredniowieczu.