Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
beta1
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:06, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
No to teraz czas na moje pierwsze refleksje...eksperymentowalem na kilkudziesieciu trupach z XIX w.Wszystko podlaczalem pod prostownik,z minimalnym pradem cienko to szlo,wiec bralem na maksa po pare min i czyscilem ,i tak kilka razy.Monety wygladaly 100 razy lepiej i moglem przynajmniej odczytac daty itp.Kilka z nich mialo straszny nalot i zamiast sody uzylem kreta w granulkach,2 min. kapieli i wyciagalem,sposob dosc dobry tylko trzeba caly czas miec wszystko na oku.I jeszcze jedno,zamiast blaszki czy tez lyzki uzywalem drutu miedzianegi grubosci 6 mm,szybciej na nim zalegal nalot ale tez czesto go wymienialem.Tak wiec w sumie metoda jest fajna i ja tez ja polecam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 18:26, 19 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio oczyściłem elektrolizą zbiór blisko 140 obiektów z XIV-XV wieku wykonanych z różnych metali. Efekty doskonałe. Mam kilka spostrzeżeń, które mogą przydać się innym.
Nie każdy prostownik ma pokrętło do ustawiania natężenia prądu. Jak się za mocno elektrolit"gotuje" to łatwo o spalenie sprzętu, w tym przepalenie kabli, co mi się raz przytrafiło. Natężenie prądu regulowałem stężeniem elektrolitu, poprostu rozcieńczając go wodą.
Jako elektrody najlepiej używać blachy ze stali nierdzewnej. Nie rozpuszcza się, a to ważne. Elektroda np. cynkowa potrafi pokryć sobą przedmiot czyszczony, i to dość mocno. Tak mi się przytrafiło gdy czyściłem znitowany przedmiot miedziany i żelazny. Żelazny się oczyścił, a miedziany pogalwanizował. Powłokę tą można zdiąć zamieniając kierunek prądu, jednak proces trzeba stale kontrolować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
vdn
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:12, 24 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Coś genialnego ta sprawa
Czyści tak, że jestem w szoku
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Ziemniok_
Gość
|
Wysłany: Nie 18:27, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wojtku - znowu taka sama prośba - czy mogę skopiować artykuł na moje forum ? Akurat ktoś o to zapytał Podam oczywiście autora Z góry dzięki za odpowiedź !
Pisał Ziemniok
Ziemniok, jako modek powinieneś wiedzieć, że istanieje takie coś jak opcja EDIT więc proszę używaj jej
EDIT: Grzybuś
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtekb4
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 438
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:57, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Wojtku - znowu taka sama prośba - czy mogę skopiować artykuł na moje forum ? Akurat ktoś o to zapytał Podam oczywiście autora Z góry dzięki za odpowiedź ! |
Oczywiście, stary.
Nie ma żadnych problemów.
Tylko będę się z tego cieszył gdy to się rozejdzie szeroko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzybus
Administrator
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze; śląskie
|
Wysłany: Pon 21:45, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
A ja proponuje, żeby nie kopiować tylko wklejać link wtedy ludzie maja artykuł, a my czytelników
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pon 23:11, 22 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem za linkowaniem do nas czytając u nas zawsze ktoś zajrzy do innych działów
|
|
Powrót do góry |
|
|
vdn
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:10, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W roli sprostowania kilku rzeczy chciałbym coś jeszcze dopowiedzieć:
UWAGA !!
Jeśli do roztworu wrzucasz drut MIEDZIANY to pamiętaj, żeby ZAWSZE, ZAWSZE i jeszcze raz ZAWSZE umyć ręce po elektrolizie !!
Kolor niebieski jaki przyjmuje roztwór wody z sodą oczyszczona to nic innego jak rozpuszczony węglan miedzi, który ma skutki przeczyszczające I TO BARDZO !! Cały dzień się hmmm siedzi w kiblu i wtedy to nie jest już śmieszne bo organizm się bardzo szybko odwadnia i
można wylądować w szpitalu na toksykologii.
A więc pamiętaj, UMYJ DOKŁADNIE RĘCE i jak chyba wiadomo... NIE PIJ TEGO ROZTWORU
Rzeczą kolejna jest : co zrobić jak coś nie tak idzie w elektrolizie.
Z reguły jest tak, że wpływa na to kilka czynników w małym stopniu niż jeden w dużym.
Pamiętaj abyś nie dosypał zbyt dużo sody, ponieważ monetka może (nie musi) zrobić się czarna.
Ja osobiście proponuję 1.5 łyżeczki sody na 2 szklanki wody.
Dobrze dopasuj napięcie, nie za duże nie za małe (choć małe może być, ale bardzo wolno będzie zachodziła reakcja.
Kolejna rzeczą bardzo ważną jest to, żeby bąbelki szły z monety a nie np z krokodylka a więc "krokodylek" musi dotykać czystego metalu a nie osadu, ale o tym Wojtek już wspomniał, jednak ja jeszcze raz podkreślam, że jest to bardzo ważne.
To na razie tyle z mojej strony. Wojtku przyklej to co pisałem grubym do swoich uwag na początku
|
|
Powrót do góry |
|
|
iowa74
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 23:08, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Parę fachowych uwag do metody (nauczono mine kiedyś kable kręcic, jestem elektrykiem) :
1 Jako elektrode najlepiej używać:
a - stali nierdzewnej (dlaczego już ktoś wyjaśnił ), to samo tyczy się krokodylków (są takowe w sprzedaży )
b - miedż i jej stopy (jeden z najlepszych przewodników prądu) lecz minus to te zabarwienia, lecz przydatna do niskich natężeń i napięć
c - ołów - sprawdza się w akumulatorach samochodowych , więc czemu tu ni ma sie sprawdzić
2 Niskie napiecie spowoduje dłuższy czas operacji lecz podniesie przez to bezpieczeństwo blaszek
3 Pojemnik najlepszy z bakelitu . Dla Tych co nie wiedza co to za cudo :
czarne twarde tworzywo izolacynje, kiedyś robili z tego obudowy do bezpieczników.
4 ZMIENIAJCIE ELEKTROLIT ZBYT DUżE NASYCENIE BRUDEM Z MONET MOŻE DOPROWADZIć DO ZWARCIA i macie po zasilaczu
To narazie wszystko co mi wpadło do głowy po przeczytaniu Waszych postów
Tomek
|
|
Powrót do góry |
|
|
iowa74
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 23:13, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedna uwaga
Ni próbował bym tej metody do monet aluminiowych
Aluminium jest dość nietrwałym i mocno reagującym z otoczeniem metalem i może się okazac że razem a syfkiem "ucieknie " też moneta
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pon 0:49, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jaką polecacie metodę do czyszczenia monet aluminiowych??
|
|
Powrót do góry |
|
|
vdn
Dołączył: 20 Kwi 2007
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:37, 05 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Pytałem się chemika.
Aluminiowe z pewnością do elektrolizy się nie nadają.
Ogólnie z aluminium jest problem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prankster
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz, łódzkie
|
Wysłany: Pon 23:47, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli ktoś potrzebuje monet do "eksperymentów", to pisać na PW.
Mam ponad 100 monet obiegowych z różnych metali w mniejszym lub większym stopniu zabrudzonych lub zniszczonych.
Miałem je wystawić na Allegro po 1zł za 20 monet . Wam oddam za darmo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAXIMUS
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:02, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Witam mój sprzęcik do elektrolizy jest już gotowy ale... właśnie to ale
Pracuje na zasilaczu 12V. I używam łyżki
Na początek wsadziłem 2 zł PRL 1983 no i super wyczyściło.
Kiedy założyłem małego rzymka dość zabrudzonego to nie było zaczęło czyścić krokodylka a nie monetę, założyłem innego rzymka efekt się powtórzył. oczywiście krolkodylek trzymał moneciaka w dość czystym miejscu. co robie nie tak??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 17:00, 17 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
I już sobie poradziłem z problemem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|