FORUM TPZN
- TPZN prawdę Ci powie! Forum numizmatyczne, Numizmatyka, monety, kolekcje, stare monety! TPZN !
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
iowa74
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Czw 18:13, 08 Lis 2007 Temat postu: Cytaliście? |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Czw 22:56, 08 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
może nie rozpętam burzy ale co mi tam, ciekawe ile osób się wypowie bo jak na razie jesteśmy górą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prankster
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz, łódzkie
|
Wysłany: Pią 0:38, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo mówić. Nas, pasjonatów, interesują monety, ich, inwestorów interesują pieniądze.
Oni nas nie przekonają do swoich racji. My ich możemy, ale wolałbym tego nie robić. Zwłaszcza jeśli chodzi o tą najbardziej parszywą grupę - spekulantów.
Niech mają swój świat GNów i sreberek i niech tam sobie spekulują do woli. Dzięki temu my możemy kupować cenne historycznie monety za niewielkie pieniądze. Nie musimy tracić majątku na naszą pasję (chociaż ja i tak wydaję cały swój "majątek" na to ). Jakby inwestorzy zaczęli spekulować monetami starszymi, to dopiero by ich ceny podskoczyły do niewyobrażalnych poziomów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
iowa74
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Pią 0:47, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Masz racje Marcin. Niech inwestorzy i spekulanci, lub jak nazwał ich Maciej alfonsi trzymają się jak najdalej od monet i zajmują się biżuterią
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prankster
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz, łódzkie
|
Wysłany: Pią 11:19, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Skoro mowa o e-numizmatyce, to wreszcie robią porządek z wątkami o inwestycjach. Pojawiło się kilka nowych działów i tam są przenoszone wszystkie tematy "inwestycyjne".
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
raf24
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-szcz
|
Wysłany: Pią 12:41, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Prankster napisał: | ... Nie musimy tracić majątku na naszą pasję (chociaż ja i tak wydaję cały swój "majątek" na to ). |
Calych to moze nie, ale spora jego czesc
W koncu niektore stare monetki tez sa drogie i kosztuje te kilkaset zlotych. No ale tego nie da sie porownac. Tak jak kiedys czytalem i powiedzialem mojej zonie pokazujac ort'a - Popatrz ta moneta ma pareset lat, przeszla przez setki rak, dzieki niej ktos kupil chleb albo mieso, a my teraz mozemy cieszyc oko jej wygladem. Wtedy ona sama stwierdzila ze nie rozumie jak mozna sie pasjonowac monetami, ktorych nie mozna dotknac.[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:52, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jeśli można słówko... Wydaje mi się, że nie warto tracić czasu na takie dyskusje. Nie należy też obrażać nieszczęsnych zbieraczy medalików, ale raczej pokazywać im pozytywne strony prawdziwej numizmatyki. Istnieje proste testowe pytanie (które można skierować właściwie do KAŻDEGO kolekcjonera CZEGOKOLWIEK): co potrafisz powiedzieć ciekawego o tym, co zbierasz, o historycznym tle tego przedmiotu, o jego funkcji, o jego treściach symbolicznych oraz informacyjnych itp. Wtedy wszystko staje się jasne, bo co można ciekawego powiedzieć o pewnych medalikach? Chyba tylko to, że taki medalik w zeszłym roku kosztował 100 zł, a teraz, hurra, już 150... No i koniec rozmowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
raf24
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-szcz
|
Wysłany: Pią 15:05, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Lech Stępniewski napisał: | Chyba tylko to, że taki medalik w zeszłym roku kosztował 100 zł, a teraz, hurra, już 150... No i koniec rozmowy. |
Niestety wlasnie wiekszosc posiadaczy tych "medalikow" tylko o tym mowi, a przeciez mozna przeczytac chocby folder dolaczany do tej monety. Jesli kazdy kto ma takie sreberko przeczytalby kazdy dolaczony folder z informacjami z jakiej okazji zostal wybity ten krazek, to byloby cos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:41, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
raf24 napisał: | Jesli kazdy kto ma takie sreberko przeczytalby kazdy dolaczony folder z informacjami z jakiej okazji zostal wybity ten krazek, to byloby cos. |
Zgadzam się, i nawet powiem więcej, że nie wykluczone, iż pewien znikomy procent tych medalików będzie miał za ileś tam pokoleń RZECZYWISTĄ wartość historyczną. Nie mam oczywiście na myśli medalików z "jeżem" czy nawet z jakimś "Zygmuntem", ale te medaliki, które zostały wybite z okazji aktualnie mających miejsce ważnych wydarzeń. Gdyby ktoś mi urzędowo nakazał kupić kilka takich medalików "dla przyszłych pokoleń", to wybrałbym właśnie te.
|
|
Powrót do góry |
|
|
raf24
Dołączył: 10 Lip 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: B-szcz
|
Wysłany: Pią 23:40, 09 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Lech Stępniewski napisał: | ale te medaliki, które zostały wybite z okazji aktualnie mających miejsce ważnych wydarzeń. |
lub historycznych
Przyznam sie, ze jedna lustrzanke kupilem z premedytacja (tj nie dostalem jej). Byla to 75 rocznica zlamania szyfru ENIGMY, powod byl banalny - jak wiadomo do stworzenia antyENIGMY przyczynilo sie 3 polskich matematykow, gdzie jednym z nich byl Bydgoszczanin Marian Rejewski (nawet jest calkiem ciekawy jego pomnik). Wiec stwierdzilem, ze fajnie jest miec monete (medalik), ktora w pewnym sensie upamietnia wazna rzecz jaka zrobil czlowiek z mojego rodzinnego miasta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prankster
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz, łódzkie
|
Wysłany: Sob 17:37, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie jest takie, że można zbierać praktycznie wszystko co się da. Począwszy od przedmiotów codziennego użytku (bilety, etykietki z produktów, opakowania) aż do nieruchomości, czy niezwykle kosztownych unikatów. Zależy od zainteresowań, dostępności tych rzeczy i funduszy.
Skoro ludzie już coś zbierają (choćby te nieszczęsne GNy), to łatwiej będzie ich przekonać do rozszerzenia ich zainteresowań.
Jakby na e-numizmatyce byli sami kolekcjonerzy, to nie byłby to problem. Problemem są inwestorzy i spekulanci, przez których ceny idą tak strasznie w górę. Wiele osób zbiera monety, żeby później "w razie czego" móc sprzedać je z zyskiem. Część z nich kupuje je tylko jako inwestycję. To jest w tym najgorsze.
Dla takich ludzi nie liczy się wartość historyczna monety, tylko nakład i tematyka. Do tego dochodzą względy wizualne. Jeśli moneta jest ładna, estetycznie zaprojektowana, ma idealny stan, jest z lepszego metalu (srebro, złoto) i jest do tego lustrzanką, to większa szansa, że ktoś ją później kupi za większe pieniądze.
To nie o to powinno chodzić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołaj
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 440
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:55, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Prankster napisał: |
Dla takich ludzi nie liczy się wartość historyczna monety, tylko nakład i tematyka. |
Cóż w takich GN-ach wartości historycznej zbyt dużo nie ma, no chyba, że uznamy, że wartością historyczną Zygmunta III Wazy z 1996r. (cena prawie 900 zł) jest to, że jest to pierwsza moneta polska z wizerunkiem króla wybita w stopie golden nordic
A tak poważnie ja zacząłem od GN-ów, a teraz gdzie jestem - w dawnej Polsce - może dzięki GN-om ktoś też zacznie się bawić poważniej monetami?
Na marginesie:
Zastanawia mnie, dlaczego ludzie nie zbierają po prostu srebrnych i złotych sztabek - byłoby praktyczniejsze.
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
iowa74
Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starogard Gdański
|
Wysłany: Sob 17:56, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Tak,tak,tak, Marcinie.
Zbierać można wszystko. I jeśli ktoś coś zbiera dlatego że mu się to podoba, lub innych estetycznych , czy emocjonalnych powodów, to nie można tego kogoś potępiać, tylko zachęcać do powiększania kolekcji.
Tak jak napisałeś problem to inwestorzy i spekulanci (alfonsi jak nazwał ich Maciek). Lecz jeżeli jakieś zbieractwo jest popularne to takich ludzi się nie wyeliminuje, można najwyżej ich ignorować. Bezpośrednia polemika z nimi też nic nie da, wręcz przeciwnie robiąc w około tematu szum tylko nakręca się poularność i ceny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|