FORUM TPZN
- TPZN prawdę Ci powie! Forum numizmatyczne, Numizmatyka, monety, kolekcje, stare monety! TPZN !
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Pon 21:45, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jeśli chodzi o tą monetę to w czasach panowania Konstantyna Wielkiego. Proszę sobie poczytać o cesarstwie rzymskim np na [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Orpio
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Pon 22:56, 19 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Na przełomie III i IV wieku cesarstwo przeżywało duży kryzys monety srebrnej. Kompletny upadek denara, który przez wieki był podstawą gospodarki.
Ten prezentowany follis (czyli "worek") miał zastępować denara (który w tych czasach był bardzo rzadki i był monetą właściwie brązową) lecz w czasach ogromnej inflacji on także był bez większej wartości. Podsumowując jego siła nabywcza obecnie jest o wiele większa niż w czasach kiedy był wybijany.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia_22
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:12, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ok... monetka juz doszła... i teraz mam kilka nastepnych pytań
Czy jest ona prawdziwa? Jesli tak to co za tym przemawiam... wiem ze aby to odrozniac trzeba miec wielkie doswiadczenie ale licze ze ktos sie nim ze mna podzieli w tym przypadku:)
Skad moje pytanie? Dopiero zaczynam swoja przygode z antyczna numizmatyka i jak dla mnie to ta monetka jest za gladka ja na ponad 1650lat..
pytanie drugie... (jesli pierwsze wyjdzie pozytywnie:D) to w czym najlepiej przechowywac taka monetke?
ps.malutka bardzo:) 18mm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:53, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kilka uwag.
Jeśli idzie o system monetarny i wartość nabywczą tych brązów, to nie znam całościowej teorii opartej na źródłach, która rozstrzygałaby sprawę. Są jedynie cząstkowe hipotezy, interpretacje, założenia. Na dobrą sprawę nikt do dziś nie wie, co tak naprawdę znaczył wtedy termin "follis" i czemu konkretnie odpowiadał. Być może miał wiele znaczeń, które wtedy odróżniało się na zasadzie "oczywistości". Dlatego takie brązy czasem określa się jako nummi (liczba poj. nummus), ale to też tylko dzisiejsza konwencja.
Warto też pamiętać, że Rzymianie to byli okropni udawacze. Np. właściwie do końca zachodniego cesarstwa senat udawał, że rządzi. Podobnie Rzymianie udawali, że ich pieniądzem jest denar i wszystko przeliczali na denary (słynny Edykt cen maksymalnych Dioklecjana). Ale fizycznego denara w IV w. dawno już nie ma. I to co nazywamy zreformowanym follisem Doiklecjana ma (przypuszczalnie) wartość 4-5 denarów. Potem ten follis się kurczy i traci na wadze, a jednocześnie przybiera na nominalnej wartości. Jedno jest pewne, że inflację mieli niezlą...
Czy jednak rzeczywiście te późne monetki były warte grosze i używano ich "na worki"? Chyba jednak nie. W końcu znajduje się skarby w rodzaju "garnczek z 200-300 brązami". Kto by tak starannie chował 100 złotych? Ale ogólnie prawdą jest to, co napisał kol. Orpio, że dziś warte są więcej!
Jeśli idzie o autentyczność monetki, to tego nikt poważny na podstawie zdjęcia nie stwierdzi. Można tylko powiedzieć, że na zdjęciu nie widać nic podejrzanego; styl jest prawidłowy itp. itd. Mówię więc, że niczego podejrzanego nie widzę. Na 90% monetka jest autentyczna. Jeśli monetka pochodzi ze skarbu i była czyszczona przez fachowca (a nie przez potwornych specjalistów z Allegro, którzy wyżerają monetki do gołego metalu), to ma pełne prawo być gładka. Prawdziwi fachowcy od czyszczenia potrafią zdziałać cuda - także jeśli chodzi o fałszywą patynę albo srebrzenie Ta patyna nie wygląda jednak jakoś nazbyt "świeżo".
Najlepiej monety przechowywać w specjalnej szafce kolekcjonerskiej z dobrym obiegiem powietrza i stałą wilgotnością. Ale taka szafka kosztuje majątek, chyba że jest się zdolnym majsterkowiczem. Dużo tańszym wyjściem są palety: dobrze jest jednak je regularnie wietrzyć. Ale prawdziwy kolekcjoner przecież długo nie wytrzyma bez nacieszenia się swoimi skarbami, więc wietrzenie na pewno będzie. Klasery koniecznie renomowanej firmy, by mieć pewność że tworzywo sztuczne nie będzie wchodziło w reakcję z monetami. To samo dotyczy torebeczek na monety (flips) oraz holderów. Zdecydowanie wolę flipsy, bo monetę łatwo wyjąć do oględzin (holder zazwyczaj trzeba zniszczyć) oraz zmienić/uzupełnić opis na załączonej karteczce (pomazany holder wygląda raczej nieapetycznie).
Jakieś pytania?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasia_22
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:07, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
jak jakieś beda to nie omieszkam ich zadać Bardzo pomocni jesteście:)
Jutro wybiore sie do sklepu numizmatycznego. Może tam ktoś zaręczy że to nie fałsz. Sprzedawcy w takich miejscach zazwyczaj chyba znają sie na takich sprawach.
Z tego co już wyczytałam na forum to nie ma jakiejs literatury po polsku dla poczatkujacego kolekcjonera o tym okresie...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Wto 14:14, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Pan Lech mnie wyprzedził z odpowiedziom na to czy monetka jest autentyczna, mogę jedynie dodać, że bardzo rzadko fałszuje się popularne monety. Ten egzemplarz wygląda naprawdę oryginalnie. Wielkość jest w porządku.
Ja przechowuję monety w paletach.
Jak już się bawić to na całego. Trzeba się zaopatrzyć w lupę. Ja używam jubilerskiej lupki 10x i zwykłego szkiełka 3x, na razie mi wystarcza. Polecam też zaopatrzyć się w wagę do monet, taką z dokładnością do dwóch miejsc po przecinku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:28, 20 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Kasia_22 napisał: | Z tego co już wyczytałam na forum to nie ma jakiejs literatury po polsku dla poczatkujacego kolekcjonera o tym okresie...? |
Literatury numizmatycznej właściwie nie ma, zwłaszcza dla początkującego, ale zazwyczaj jeśli ktoś interesuje się monetami rzymskimi, to interesuje się także historią rzymską i z tego zakresu o czasach Konstantyna już trochę książek się znajdzie. Także przekłady najważniejszych źródeł (Euzebiusz z Cezarei, Laktancjusz). Na początek można przeczytać choćby i Krawczuka, chociaż to historyk nieco stronniczy (ale ponieważ czasy były ciekawe, o bezstronnych historyków trudno).
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Śro 17:16, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Może powróćmy do tej monety i podyskutujmy o jej wyglądzie, co nam ona mówi? Może na razie zadam kilka pytań, a później spróbujemy wczuć się w symbolikę monety.
awers: cesarz zwrócony w prawo - tak więc moje pytanie dlaczego właśnie taki kierunek - strona lewa, we wszystkich starożytnych cywilizacjach Śródziemnomorza, oznacza kierunek śmierci. Strona Prawa to spoglądanie na zewnątrz, działanie, ekstrawersja.
rewers: dwaj legioniści, dwa sztandary. Legioniści z włóczniami i tarczą opartą na ziemi, co ma przedstawiać ten obraz? Spotyka się monetki z samymi sztandarami, powiedzmy trzema z napisem ROMA, albo z jednym sztandarem i dwoma legionistami. Czy ten motyw dwóch legionistów i dwóch sztandarów pojawił się dopiero na monetach Konstantyna?
Ostatnio zmieniony przez nabializm dnia Czw 9:57, 22 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:31, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nabializm napisał: | Wybiegliśmy dość daleko od głównego wątku, trzeba by tą dyskusję przerwać albo przesunąć do innego wątku.
|
No pewnie, że najlepiej wyciąć te posty "historyczne" i wkleić do nowego wątku. Ale to chyba Pan tu jest adminem
nabializm napisał: |
spróbujemy wczuć się w symbolikę monety.
|
OK.
nabializm napisał: |
awers: cesarz zwrócony w prawo - tak więc moje pytanie dlaczego właśnie taki kierunek - strona lewa, we wszystkich starożytnych cywilizacjach Śródziemnomorza, oznacza kierunek śmierci. Strona Prawa to spoglądanie na zewnątrz, działanie, ekstrawersja.
|
Przykro mi, ale to jest nadinterpretacja. Na bardzo wielu monetach temu samemu rewersowi towarzyszą warianty "lewe" i "prawe" awersów. Aczkolwiek wariant "w prawo" jest z pewnością ogólnie częściej spotykany.
nabializm napisał: |
Czy ten motyw dwóch legionistów i dwóch sztandarów pojawił się dopiero na monetach Konstantyna?
|
Ja nie znam wcześniejszej wersji tego motywu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
Wysłany: Śro 20:54, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przykro mi, ale to jest nadinterpretacja. Na bardzo wielu monetach temu samemu rewersowi towarzyszą warianty "lewe" i "prawe" awersów. Aczkolwiek wariant "w prawo" jest z pewnością ogólnie częściej spotykany. |
Tak to prawda, ale zastanawiające, że dominuje strona prawa, pytanie na marginesie nie tyczące się tej monety. Czy pośmiertne monety Konstantyna, w większości przedstawiają głowę władcy skierowaną w lewo czy w prawo?
Dobrze powróćmy jeszcze do awersu, na monecie Konstantyn ma laur na głowie, to chyba najczęściej spotykany motyw. Symbolika lauru - Wieniec laurowy (wawrzynowy) - symbol i nagroda zwycięstwa w równej walce. Również jako symbol wybitnych osiągnięć we wszelkich dziedzinach życia.
Wawrzyn to drzewo poświęcone Apollinowi i zwycięstwu. Z jego liści splatano girlandy i wieńce na obchody świąteczne. Uwieńczenie poety, artysty czy zwycięzcy wawrzynem to bynajmniej nie zewnętrzne i widome uświęcenie jakiejś aktywności, lecz uznanie faktu, że aktywność ta przez samo swoje istnienie zakłada szereg wewnętrznych zwycięstw nad negatywnymi, rozkładowymi mocami sfer niższych. Nie ma dokonania bez walki, bez triumfu. Dlatego wawrzyn wyraża stopniowe utożsamianie się walczącego z motywami i celami swych zwycięskich zmagań; dodatkowo wnosi ogólny sens płodności, właściwy światu wegetacji Juan Eduardo Cirlot padło tu słowo triumf, myślę że to ważne słowo w trakcie oglądania tej monety, widoczne są atrybuty triumfu na rewersie, czyli te dwa sztandary, czy ktoś może rozwinąć dlaczego widzimy dwóch legionistów, i dwa czy jeden sztandar?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lech Stępniewski
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:21, 21 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
nabializm napisał: | Czy pośmiertne monety Konstantyna, w większości przedstawiają głowę władcy skierowaną w lewo czy w prawo?
|
Tylko w prawo. Późny Konstantyn to już monety mocno "zestandaryzowane". Standardowa tytulatura, standardowe portrety. Na szczęście nie ma już wtedy Solów, więc nie musi Pan tego zbierać
nabializm napisał: |
czy ktoś może rozwinąć dlaczego widzimy dwóch legionistów, i dwa czy jeden sztandar? |
Nie mam pojęcia. Myślę, że rozwiązanie jest prozaiczne. Te małe follisy też się kurczą i na krążku w okolicach 14-15 mm dwa sztandary już się rytownikowi nie mieszczą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
nabializm
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielonka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|